Mówił o "żółtym pyle", papieżu i III wojnie światowej. Wizje Aloisa Irlmaiera przerażają. Urodził się w 1894 r. w Bawarii. W czasie II wojny światowej pocztą pantoflową rozchodziły się informacje, że Bawarczyk zdołał przewidzieć punkt uderzenia bomb i odnajdywać zaginionych. Mówi się też, że pomagał lokalizować zwłoki poległych. Bohater tej historii przepowiedział także własną śmierć i podobno cieszył się, że umrze przed wybuchem kolejnej wojny, ponieważ nie chciał przeżyć tego, co zobaczył. Irlmaier zmarł na raka wątroby we Freilassing [górna Bawaria — red.] 26 lipca 1959 r. Tuż przed śmiercią zapytano go, czy jego wizje są nadal aktualne. Odpowiedział: "Dzisiaj widzę te wydarzenia jeszcze wyraźniej, ponieważ są coraz bliżej".
Całość na kanale Bald TV